 |
| Najbardziej bym chciała kotka brytyjskiego |
Uwielbiam mruczenie kotka, nie mogę się doczekać aż będę mieć swojego mruczka!!!
poniedziałek, 5 grudnia 2011
Chciałabym mieć kotka...:)
Moim marzeniem jest mieć swojego kotka.. jestem w nich zakochana.mam nadzieje, że do pół roku będę mogła się nim pochwalić. Jeżeli, ktoś może mi coś powiedzieć o zachowaniu, życiu kotów piszcie... Powoli muszę zacząć się uczyć wszystkiego o nich:) Pare fotek.. wszystkie pochodzą ze strony http://weheartit.com .
Każdy z tych kotów jest piękny, chyba będę jednak wybierać wśród krótkowłosych, nie persów, i raczej w ciekawej barwie, może być nawet trikolorek, albo rudy. Piękne są koty brytyjskie, całe szare niemal niebieskie. Ważne by był malutki, zdrowy i słodziutki.
Uwielbiam mruczenie kotka, nie mogę się doczekać aż będę mieć swojego mruczka!!!
Uwielbiam mruczenie kotka, nie mogę się doczekać aż będę mieć swojego mruczka!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po tym poście też chce mieć kotka! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: ikarmani.blogspot.com :)
+ do obserwujących :)
i mnie marzy się kotek:) ale studiuję, często się przemieszczam: dom-miasto, w którym studiuję-wyjazdy zagraniczne.. i nie miałabym z kim go zostawiać. ale jak już trochę osiądę.. to na pewno nabędę!:) myślałam o Singapurskim, to podobno największe przytulaki:)
OdpowiedzUsuńjakie słodziaki <3 uwielbiam kotki...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
uwielbiam koty, ale się tak złożyło, że mam psa haskiego ;)
OdpowiedzUsuńkoty są słodkie !! :)
OdpowiedzUsuńpewnie,male kotki sa fajne. Ale z malych kotkow robia sie duze koty i choc sa w dalszym ciagu slodkie madre piekne i intrygujace to jednak wlasnie wtedy pokazuja swoj charakter i potrzeby.Zanim wezmiesz cudo do domu to zastanow sie czy bedziesz mogla poswiecic mu wystarczajaco duzo uwagi,zainteresowania,bezwzglednej i bezwarunkowej milosci jak zacznie dorastac i pokazywac pazurki i zmeczenie Twoja osoba.Z mojego dobrze ulozonego cuda wyrosla kaprysna panienka ktora robi co chce i kiedy chce a o dobrych manierach przypomina sobie wtedy kiedy chce cos ode mnie wycyganic albo ukryc, np wygryzione futerko z kozaka.. ale chyba robi tak bo wie ze wybacze jej wszystko i na dobranoc ucaluje ten rozowy nosek a ona bedzie udawala ze ucieka ale niech tylko zapomne o calusku to jaki wrzask mnie goni tak ze natychmiast zawracam i znajduje nosek zadarty w gore :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy<-- sama sobie odp. każdy zwierzak ma swój charakterek, swoje dobre i złe strony, tak jak człowiek. Można pokochać i zaakceptować wady bo są i zalety. Nikt nie jest idealny nawet słodki kotek:)
OdpowiedzUsuń